Trochę o manipulacji …

Ostatnia prosta, pozostało kilkadziesiąt godzin kampanii. I nagle wszyscy rosną jak grzyby po deszczu. Pojawiają się znikąd. Pełno plakatów nowych twarzy. A w telewizji i radiu batalia. Jedni szukają poparcia drugich. Pojawia się coraz więcej katolików i obrońców rodzin i uciśnionych. Nadchodzi czas świętości. Wmawiają nam – nie głosujcie na małe partie, bo to strata głosu. Wpajają nam sondaże wyborcze. Co drugi dzień zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wszystkie na… kliknij i czytaj dalej ……