There will be blood or trash

There was kitsch. Kilka zdań na temat wystawy „There will be blood”  na Legnickim Festiwalu Srebro – w Legnickiej Galerii. Pomijając fakt, że nijak ma się ta tematyka do Festiwalu Srebro, chyba że dekorację są wykonane z pierwiastków szlachetnych, ale w Legnicy, w końcu musi coś się dziać, na zasadzie „byle co, aby było”.

Niestety, zdaję sobie sprawę, że Legnica nie należy do  ekstraklasy czy pierwszej ligi w kulturze i sztuce, jedynie to klasa okręgowa. I tylko kontrowersje mogą coś zmienić, albo bardziej pogrążyć – spadek do ligi podwórkowej albo awans do IV ligi. Każdy z Was niech sam oceni. Przyjrzyjmy się dokładniej tej wystawce „There will be blood”. Zanim narobiło się hałasu w Legnicy, wystawka była eksponowana w La Basilica w Barcelonie, ale całkowicie w innej otoczce. Zobaczmy poniższe zdjęcie. Nie wiem, czy uznała zachwyty i podziw, ale wg mnie – artyzm ligi okręgowej.

Wystawka w Barcelonieblood

Wystawka w Barcelonie

W Legnicy, w Polsce musiało coś ją wyróżnić, tylko po to, aby ten kicz artystyczny nabrał rozgłosu. No i udało się, ale tylko po części, w małej skali i na krótko. Dołożono obrazki świętych.
there_will_be_trashKto wywołał burzę, pomysłodawca świętych. Artysta z ligi okręgowej spadł do ligi podwórkowej. Może on nie wiedział, że kobiety beatyfikowane i kanonizowane przez Kościół też miały miesiączkę. A Maryja też była kobietą i też miała miesięczne krwawienia. Przecież to takie normalne, kobiece.

I co tu w tym dziwnego czy pięknego ? Nie jestem kobietą i nie wiem, ale jako facet, naprawdę nie podniecają mnie zakrwawione majtki kobiet. I myślę, że kobiety nie eksponują swoich zakrwawionych majtek swoim mężczyznom. Dziwię się, że kitschman (autor tej wystawki) nie pamiętał o tym. Ale jak już chciał osiągnąć tym kiczem rozgłos, to poza obrazkami świętych, mógł wstawić zdjęcia swojej rodzinki, a poniżej pokrwawioną Biblię, Talmud i Koran. A okazuje się, że autor to nie tylko kitschman, ale także chicken (tchórz). I spadek do ligi podwórkowej.

Należy kitschmanowi i chickenowi pomóc, poddać pomysł, żeby trochę wzbił się na wyżyny artyzmu i intelektu.

Proponuję autorom, aby na kolejnej wystawie, lubując się w tych tematach, zrobili coś ciekawszego. „There will be life of sperm”. Krew ma każdy człowiek. Spermę ma tylko mężczyzna. W spermie są plemniki, a dzięki nim powstaje nowe życie. Sperma ma dużo walorów, nie tylko w tworzeniu nowego życia, wiedzą to najlepiej kobiety. Sperma jednym odmładza życie, innym skórę, jednym przedłuża a też czasami skraca. Jest bardziej ciekawsza, artystyczna niż krew. Wygląda jak białe srebro czy białe złoto i bardziej nadaje się na Legnicki Festiwal Srebro. Przecież można by zrobić ścieżkę srebrnych fontann, przecież można by zrobić ścieżkę srebrnych i pozłacanych wulkanów – erupcji (żółte złoto). A wokół głównego obrazu otoczonego niebem i pełnych aniołów umieścić piękne ziemskie anielice. Jeszcze zrobiłbym trzecią ścieżkę (rozpoczynającą się od głównej wystawy) obrazy czy zdjęcia kobiet – akty kobiet w ciąży. Wiązałoby się to z głównym tematem. A z drugiej strony byłaby promocja nowego życia. Life is beautiful – Życie jest piękne. A jakby kitschmanowi i chickenowi zabrakło modela do głównego obrazu, to z chęcią mógłbym pozować. O, wtedy szybko zostałbym euroosłem, oh, ach ten polski, przepraszam – Europosłem.

I wszyscy byliby zadowoleni a przede wszystkim chrześcijanie. I nie musieliby modlić się, pozostawieni sami bez duchownych, na dziedzińcu Akademii Rycerskiej. Wystawa nie godziłaby w żadne uczucia religijne. A swoją oryginalnością zyskałaby rozgłos w Polsce i w świecie. Myślę, że taka wystawa awansowałaby do ekstraklasy w dziedzinie kultury i sztuki.

Pomyślcie sami …  Tylko trzeba to zrobić z klasą, z ekstraklasą.

Otagowano , , , .Dodaj do zakładek Link.