Dzisiejsze popołudnie spędziłem w dwóch naszych miastach, w Lubinie i Polkowicach. Gdybym był turystą i nie wiedziałbym, że te tereny obfitują w najbogatsze złoża rudy miedzi i srebra, to będąc w Lubinie, w centrum miasta, uciekłbym stąd jak najdalej. A jakbym dowiedział się, że Lubin to stolica polskiej miedzi, siedziba KGHM, skonałbym na miejscu. Dlaczego? Każdy turysta idzie do centrum (downtown), pyta się, co Wy tu macie ciekawego, co można zwiedzić i gdzie można się dobrze zabawić.
Przyznam się, że nigdy nie widziałem takiego dziadostwa w samym centrum miasteczka. Zacząłem zaczepiać ludzi i pytać się, co się stało, dlaczego ogrodzili, czyżby natrafili na jakieś miny z drugiej wolny światowej? A może odkryli wykopalisko – pradawne atomowe bunkry Mieszka I? Przecież Wy tu mieszkacie na co dzień i nie przeszkadza Wam ten widok z Waszych okien? A jaką wydajecie sobie wizytówkę miasta?
Usłyszałem różne historie od różnych przechodniów. Dramat. Polacy, moi rodacy, nie potrafią zagospodarować kawałek terenu przez 9 lat?! W centrum miasta?! Walczą między sobą o kawałeczek ziemi. Czyżby może chcieli postawić tutaj przemodne i nowoczesne zagraniczne galerie, mole, super-hiper-markety? Przecież ten łup to kolejna okazja do wzbogacenia się.
Jak może być dobrze w Polsce, skoro ludzie nie mogą dogadać się w takim małym miasteczku o taki mały kawałek ziemi?
Lubinianie, gdzie Wy jesteście? Nie pozwólcie tu budować żadnych super-hiper-marketu, żadnych budynków!
Paszyn Wam proponuje: teren zaorać, zasiać trawę, posadzić drzewka, krzewy i kwiaty, zrobić fontannę, postawić jakąś rzeźbę, pełno ławeczek, na boczku plac zabaw dla dzieci, na drugim boczku plac gier – szachy, na trzecim boczku mały skatepark, na czwartym boczku Hotspot. Odpowiednio oświetlić i macie piękny rynek. Rynek ma być miejscem spotkań ludzi z ludźmi! Nie pozwólcie na budowanie kolejnych budynków. Bo nic z tego nie będziecie mieli, żadnego pożytku.
Wy mieszkańcy macie korzystać z tego i Wasz głos tylko się liczy!
Spotkałem także po drodze Świadków Jehowy.
-Dzień dobry, jestem teologiem, zagłosujecie na mnie? – zapytałem się
-Nie, bo nam nie wolno głosować – odpowiedziała pani
-Dlaczego Wam nie wolno głosować? – dodałem
-Bo Królestwo Boże nie pochodzi z tego świata – odpowiedziała
-Ale Paszyn pochodzi z tego świata, gdzie się oddaje głosy i wybiera ludzi, aby prowadzili do Królestwa Bożego, nie płaci Pani podatków? Nie chce Pani płacić mniejsze? – zapytałem
-Pan nic nie zmieni, będzie coraz gorzej, bo musi się wypełnić Pismo – powiedziała
-Ale Pismo już się wypełniło, Królestwo Boże zostało objawione w Jezusie Chrystusie, w Jego Krzyżu i Zmartwychwstaniu, wystarczy przyjąć Ducha Św, aby Królestwo Boże zagościło w życiu człowieka – odpowiedziałem
-Nie, nie zagłosuję! – powiedziała
-Do widzenia i miłego dnia.
Pojechałem dalej na północ, do Polkowic. A tutaj można coś zrobić – ładny, skromy ryneczek. Może pod Polkowicami rudy miedzi są bardziej kaloryczne? I szybciej coś tu wyrasta?