Wrzesień to szczególny miesiąc pamięci historycznej. Wspominamy rozpoczęcie II wojny światowej przez Niemców i agresję Rosjan na Polskę. Każdy Polak musi znać swoją historię tę z wczesnych lat swojej państwowości i tych ostatnich. Historia jest największą nauczycielką życia. Możemy na błędach przeszłości wyciągać odpowiednie wnioski i budować lepszą ojczyznę. Tylko jak? Skoro dużo ludzi nie zna dobrze historii Polski, albo zna wybiórczo lub uczyło się zakłamanej historii.
W tym roku minęła rocznica 25 lecia wolności – pozornej wolności. W sklepach mamy wszystko, brakuje pracy i pieniędzy na godne życie. Mija 25 lecie wegetacji Polaków.
Czy w Legnicy obchodzono wspomnienie, rocznicę 25 lecia wolności? Nic mi o tym nie wiadomo.
Jakiej wolności i to w Legnicy? Ci sami ludzie u władzy, na stołkach prezesów i dyrektorów, z czego mają się cieszyć? Symbol ich – pomnik na Placu Słowiańskim – jest wyrazem tęsknoty lat minionych. Nie wolno go ruszyć, ani splamić!
17 września – w dzień agresji Rosjan na Polskę – po Mszy św w katedrze – poszliśmy na Plac Słowiański, aby zakomunikować mieszkańcom Legnicy, że tu, w tym mieście chcemy wolności, aby Legnica była nie tylko ich – legnickich komunistów, aby Legnica była nasza i dla nas! NASZA LEGNICA, dla wszystkich! To nie jest wolność, jeżeli wszystkie stołki władzy, prezesów i dyrektorów są obsadzane przez tych samych ludzi od wielu lat. Aby to zmienić, tylko trzeba demokratycznie wybrać innego Prezydenta naszego miasta!
Potem spod sztandarowego, największego pomnika Legnicy poszliśmy oddać hołd poległym za wolność, za prawdę, za Polskę, pod pomniczek, mały, mało widoczny, mówiący o polskich bohaterach, o ofiarach bolszewizmu. Przeszliśmy od pomnika zdrady i kłamstwa do pomniczka ofiary i przelanej krwi za prawdę i wolność.
Czy tak ma wyglądać budowanie współczesnej historii, na kłamstwie? Czyż nie powinno być odwrotnie, o 180 stopni?
Koło małego pomniczka reklama hot-doga. Może hot-dog powinien całkowicie przesłonić te dwa kamienie i ten krzyż? Dziś ważniejszy jest hot-dog, hot-dog legnicki. Czy dalej będzie głosować na „legnickich hot-dogów”? Czy tak trudno rozeznać, kto jest kim? Do remontów w Legnicy za pieniądze publiczne, naprawdę wystarczy jakikolwiek legnicki przeciętniak, tu nie ma żadnej filozofii, problem jest w umysłach i sercach wielu smutnych ludzi.