Wielki Czwartek. Początek Triduum Paschy

kaplanstwoRęce, które służą do wszystkiego, do sprawowania czynów dobrych i złych, do codzienności. Dziś święto sakramentu Kapłaństwa i Eucharystii.

Każdy chrześcijan jest powołany do powszechnego kapłaństwa w Chrystusie. Przyjmując chrzest z wody i Ducha Św. staje się kapłanem na wieki, chrześcijanin przyjmując dany darmo dar zbawienia, z miłością i wdzięcznością chce podzielić się z innymi ludźmi tym szczęściem. A Eucharystia jednoczy i umacnia w dawaniu świadectwa o Zmartwychwstałym Chrystusie.

Kapłaństwo służebne (prezbiteriat) zanurzony jest w macierzyństwie Chrystusa.

Kapłan codziennie rodzi Eucharystycznego Chrystusa. Maryja, Matka Boża zrodziła tylko raz. Skoro Maryja jest Niepokalanie Poczętą, to jaki musi być kapłan?

Kapłan powinien być wiernym mężem jednej żony, przykładnym ojcem dzieci, pobożny i sprawiedliwy, nie skoro do gniewu, cierpliwy i wyrozumiały, asertywny i dynamiczny, a to wszystko dla Chrystusa, dla budowania Jego Królestwa już tu na ziemi (tu i teraz).

Od kapłana należy wymagać. On jest specjalistą do spraw duchowych.

Mam kilku mechaników, od nich wymagam, aby rzetelnie, dobrze naprawili mi samochód, ja nie muszę się znać na samochodzie. Jeżeli mechanik oszuka mnie, wymieni co nie potrzeba i naciągnie mnie na kasę, wtedy nigdy do niego nie przyjdę.

Podobnie jest z księżmi i wiernymi. Jak wierni zobaczą u księży niewierność i obłudę, pogoń za materią to przestaną chodzić do kościoła.

Kto wtedy dostąpi zbawienia, ci wierni czy ci księża?
Wszyscy?

Zbawienie dokonuje się tylko we wspólnocie, ale jest aktem intymnie indywidualnym w relacji człowiek-Bóg.

Dlatego powinniśmy modlić się za innych i za siebie samych.
A najpiękniejszą modlitwą jest codziennie ofiarowana Bogu praca, trud codzienności, życie w uczciwości.

I tego wszystkim kapłanom z całego serca życzę.
Tak na poważnie. Bo Prima Aprilis już minął i nie może trwać przez cały rok.

Otagowano , .Dodaj do zakładek Link.